Witajcie.
Przyszła pora na kolejny miesiąc w kalendarzu hafciarskim u Kasi
Na luty Monika zaprojektowała super poduszeczkę na szpilki.
Ja dziś nie pokażę tego właściwego haftu na kalendarzu, bo zostawiłam go u dziadka (jadę jutro więc zabiorę do domu).
Długo się nie zastanawiałam i wyhaftowałam ponownie z przeznaczeniem na igielnik.
Teraz poszalałam sobie z kolorami. Mogłam skoro w kalendarzu trzymam się legendy kolorystycznej.
Więc dziś robocze zdjęcia lutowego haftu, niedługo pochwalę się nowym igielnikiem.
A luty w kalendarzu pokażę Wam razem z marcem.
Pozdrawiam cieplutko.
Super :)
OdpowiedzUsuń